Janusz Śniadek Janusz Śniadek
189
BLOG

Pamięci Jana Necla, autora Pomnika Ofiar Grudnia'70 na Placu Wolnej Polski

Janusz Śniadek Janusz Śniadek Polityka Obserwuj notkę 1

W nadchodzące Święto Flagi Rzeczypospolitej, 2 maja, w Gdyni, odbędzie się uroczystość nadania imienia „Plac Wolnej Polski”,dla terenu przy Urzędzie Miasta, na którym stoją dwa pomniki: Ofiar Grudnia 1970 w Gdyni oraz Marszałka Józefa Piłsudskiego. Autor idei pomnika Ofiar Grudnia 1970 w Gdyni, Jan Necel, nie doczekał tej chwili. Miesiąc temu żegnaliśmy Go na Gdyńskim cmentarzu. Ku Jego pamięci, przytaczam historię naszej znajomości, osnutą wokół historii gdyńskiego pomnika, opowiedzianą nad Jego grobem.

„W latach osiemdziesiątych znaliśmy się z Janem Neclem tylko z kontaktów służbowych, jako pracownicy Biura Konstrukcyjnego ówczesnej Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni. Lepiej poznaliśmy się w 1989 roku po reaktywacji „Solidarności” i Społecznego Komitetu Budowy Pomników Ofiar Grudnia 1970 w Gdyni. Nasza znajomość szybko przerodziła się w przyjaźń, bo solidarne zmagania, walka z przeciwnościami w imię wspólnie wyznawanych ideałów bardzo zbliżają ludzi do siebie. Naszym celem było wówczas dokończenie przerwanego w grudniu 1981 roku procesu budowy pomnika Ofiar Grudnia 1970 przy Urzędzie Miasta w Gdyni. Rozstrzygnięcie konkursu z 1981 roku na projekt tego pomnika nie doszło do skutku ze względu na wprowadzenie stanu wojennego. Wszystkie posiadane przez Komitet Budowy projekty zostały zniszczone. W 1989 roku, Komitet wznowił działanie pod kierownictwem Adama Gotnera, który pełnił funkcję przewodniczącego przed stanem wojennym. Trudności były ogromne, ponieważ, nie udało się odzyskać środków na budowę (ściśle mówiąc tylko niewielki ich ułamek, ale to na osobną historię). Po trzech latach daremnych wysiłków w celu pozyskania projektu, w czerwcu 1993 roku znaleźliśmy się jako Komitet w sytuacji krytycznej, bez projektu i bez pieniędzy. Wtedy Janek Necel przyznał się nam, że od 1980 roku nosi w sercu ideę pomnika, którą naszkicował od ręki na niedużej kartce. Gromadka prostych krzyżyków niczym lecące stado ptaków uformowana w formę potężnego krzyża. Serca zabiły nam mocniej. Niezwłocznie zleciliśmy autorowi Pomnika Ofiar Grudnia 1970 stojącego przy przystanku Gdynia Stocznia, rzeźbiarzowi Stanisławowi Gieradzie i architektowi Ryszardowi Semce, profesorom Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, a równocześnie członkom Społecznego Komitetu Budowy Pomników Ofiar Grudnia’70 w Gdyni, aby we współpracy z autorem szkicu Janem Neclem, wykonali w czasie wakacji makietę projektu pomnika. Gdy 7 września 1993 roku ujrzeliśmy gotową makietę, nie było już cienia wątpliwości. Ten projekt jest tym, czego szukaliśmy i na co czekaliśmy. To nas uskrzydliło i natychmiast rzuciliśmy się do pracy. W trzy miesiące później, 17 grudnia 1993 roku, przy Urzędzie Miasta, na dzisiejszym Placu Wolnej Polski odbyła się niezapomniana uroczystość odsłonięcia Pomnika postawionego: „Zabitym w pochodzie ku nadziei na wolność Polaków w Ojczyźnie.” Wokół nas, w ludziach było wiele zapału dla tego dzieła. Pomimo, że budowę Pomnika rozpoczynaliśmy bez grosza w kieszeni, to skończyliśmy ją bez grosza długu.

Jan Necel zostawił w ukochanej przez niego Gdyni swój piękny i trwały ślad. Gdy teraz będziemy odwiedzać Plac Wolnej Polski i stojący na nim pomnik, w pewien sposób będziemy spotykać się tam także z duszą jego autora. Z duszą Jana Necla, która uleciała do nieba, niczym te wszystkie krzyże - ptaki - dusze Grudniowych Ofiar, tak pięknie wyrażone w Jego Pomniku. Niech spoczywa w pokoju.”

Janusz Śniadek

Były przewodniczący NSZZ "Solidarność", Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka