(fragment większego artykułu z Gazety Polskiej Codzienne "Status quo, czy niezbędna naprawa kraju? - Komorowski barierą naprawy Polski" z dnia 8 maja 2015 roku)
Ustawę o podniesieniu wieku emerytalnego, koalicja PO-PSL uchwaliła natychmiast po wyborach parlamentarnych w 2011 r., pomimo wcześniejszych zapewnień, że tego nie zrobi. Wyłudzona od wyborców nieuczciwą kampanią wyborczą niewielka większość parlamentarna została wykorzystana do działań godzących w polską rację stanu. Podniesienie wieku emerytalnego, czyli wydłużenie aktywności zawodowej osób w wieku produkcyjnym oznacza, że każdy rocznik Polaków później idących na emeryturę nie zwalnia miejsc pracy dla rocznika absolwentów kończących naukę. To stanowi dla tych roczników wyrok: bezrobocie lub emigracja. Komorowski nie tylko podpisał tę barbarzyńską i szkodliwą ustawę, ale wcześniej nakłonił Klub Palikota do zagłosowania za nią. Dzisiaj deklarację wyborczą Andrzeja Dudy i PiS-u Prezydent komentuje, że: „obiecywanie obniżenia wieku emerytalnego, to naigrywanie się z prostych ludzi”.
Janusz Śniadek
